O, bakłażany już są! – powiedział Tymcio patrząc przez okno na bażanty.

Menu & Search

Pomidorowa

– Wiosłuj, Ola, wiosłuj! – mówię do Oli pochylonej nad zupką pomidorową. – Ale czemu mam wiosłować?! Przecież to nie jest żadne morze czerwone z ryżem!

Continue Reading

Kobiecość

Kobiecość zaczyna się w dzieciństwie. Patrzę na moją córkę codziennie i codziennie się z nią bawię, przytulam, biorę na ręce; codziennie widzę jak skupiona układa puzzle, jak pochylona nad kartką papieru rysuje domek, słońce i drzewa, jak uśmiecha się do nas albo jak smuci, jak złości się gdy jej coś nie wyjdzie i jak cieszy, […]

Continue Reading

Niesamowity wyczyn Oli

Ola pomagała rozpakować zakupy. W którymś momencie załadowała na swojej młode rączki zbyt dużo kefirów i z trudem doniosła jej do lodówki, tak że żaden nie upadł na podłogę.   – Olu, to było nierozsądne – powiedziała M. – Taak, nierozsądne, ale i niesamowite! – odpowiedziała dumna z siebie Ola.   Cała Ola, czasem nierozsądna, […]

Continue Reading

WOW!

Tego dnia Ola miała na stopach tylko rajstopki, co okazało się kluczowe dla dalszego rozwoju wypadków. W południe przymierzyła swoje nowe buty. Były trochę za luźne. Po południu nałożyła skarpetki na rajstopki, a wieczorem przymierzyła buty jeszcze raz. Wow! – zdziwiła się – ale moje stopki szybko rosną, buty już nawet nie są za luźne!

Continue Reading

Na skróty

Wracaliśmy z Olą samochodem do domu i gdy już byliśmy niemal pod samą bramą Ola powiedziała: Nie, tato, musimy pojechać skrótem! Minęliśmy więc dom, zawróciliśmy przy szkole, cofnęliśmy się dobre pół kilometra, skręcili przy przychodni, minęli kościół, obok zarośniętego boiska skręciliśmy w uliczkę, na której końcu znajdował się nasz dom, i gdy już byliśmy pod […]

Continue Reading

Pośpiech

Mam 32 lata i nadal mam coś w sobie z dziecka. Wstaję o 5:00 rano, z domu wychodzę o 6:00. W tym czasie dzieci jeszcze śpią. W trakcie tej pierwszej godziny myje się, prasuję ciuchy, ubieram i jem śniadanie. Robię też mleczko Tymkowi. Dzisiaj Tymek się przebudził, wypił mleczko i leżał patrząc mi w oczy. […]

Continue Reading

Nawet tatuś to wie

– Tato, mama powiedziała, że musimy jechać ostrożnie – powiedziała Ola i dodała po chwili: Wszyscy to wiedzą, że trzeba jeździć ostrożnie! Nawet ty, tatusiu, prawda? – Tak, nawet ja to wiem, Olu – roześmiałem się. Czy jadę ostrożnie? – Tak, ale dopiero zwolniłeś, prawda? – Tak, zwolniłem. A wcześniej jechałem ostrożnie? – Nie bardzo. […]

Continue Reading

Żona księdza.

Do Katthult przybyła pastorowa – przeczytałem na głos gdy siedzieliśmy na tarasie. Były to pierwsze słowa kolejnego opowiadania o Emilu ze Smalandii Astrid Lindgren. – Czy wiesz, Olu, kim jest pastorowa? To żona pastora, takiego księdza – dodała Martka. – Księdza? – Tak, takiego, jakiego widzieliśmy dzisiaj – powiedziałem. Ale naszego księdza, gdy go zobaczysz, […]

Continue Reading

Nasza prawdziwa drużyna

Ola z Martką oglądają mecz siatkówki. – Mamo, a gdzie jest teraz nasza prawdziwa drużyna? – Prawdziwa drużyna? – Tak, prawdziwa, ta w czarnych koszulkach. – …. – Ta którą widzieliśmy na żywo! – Czy to Legia Warszawa? – Nie, mamusiu, Korona! Korona się nazywa! Korona, a nie Legia. Bolałoby gdyby nie fakt, że chodzi […]

Continue Reading

Drapanie

Ej, Tymek mnie podrapał! – krzyknęła Olka, gdy Tymek przejechał jej pazurkami po ramieniu, a po chwili spokojnym głosem dodała: I to było miłe z jego strony, bo właśnie tutaj mnie swędziało! Ola kocha Tymka. Ola kocha wszystkie maluszki. Bo one drapią – wyjaśnia – a ja lubię drapanie!

Continue Reading
Page 3 of 16 1 2 3 4 5 16
Type your search keyword, and press enter to search